Wspominając szantymena
Ta dyskusja dotyczy artykułu "Wspominając szantymena".
Wypowiedz się
-
Gość 23 lipca 2015, 14:34Pominąłeś Port Pieśni Pracy w Tychach, podczas którego osobiście zaciąłem się z Collinsem w windzie w Muzeum Browarnianym :-) Ale wszyscy mieli niewyraźne miny jak nas z tej windy wyciągano... ;-)Czy ta wypowiedź okazała się pomocna? Tak NieOdpowiedz
-
31 lipca 2015, 12:00Bo we wszystkich informacjach nt. w sieci widnieje, że to "nieoficjalne" i "niespodziewane", "nie ujęte w programie", "tylko w Browarach na afterku", no i na plakacie Collinsa też nie było - dlatego nie ujmowałem jako oficjalny koncert na festiwalu.
Napisz w komentarzu jak to było...